Relacje z Bruno Schulz. Festiwal – dzień pierwszy

Pierwszy dzień Bruno Schulz. Festiwal 2017 za nami. Zaczęliśmy konstruktywnie, bo od konferencji naukowej Minione i zapisane. Literaturoznawcy i pisarze o reportażu międzywojennym w Klubie Proza. Wieczorem przenieśliśmy się do Oratorium Marianum, gdzie Mariusz Szczygieł przepytał Pawła Smoleńskiego ze znajomości swojego najnowszego wydawnictwa oraz walorów smakowych syropu z piołunu. Dzień zakończył klimatyczny koncert czytany Mariusza Szczygła z zespołem Res Factum. Tegoroczna edycja została nieoficjalnie zatytułowana: „O książkach, których (jeszcze) nie ma”.

1

Konferencja Minione i zapisane. Literaturoznawcy i pisarze o reportażu międzywojennym, współorganizowana przez Uniwersytet Wrocławski Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej, już pierwszego dnia przedłużyła się o półtorej godziny, co nikogo nie zdziwiło ze względu na dobór prelegentów zawsze chętnych do długich rozmów – Paweł Smoleński, Agata Zawiszewska, Agata Tuszyńska, Karolina Szymaniak, Irek Grin.

2

Punktualnie o godzinie 18.00 rozpoczęło się zaś spotkanie z Pawłem Smoleńskim, prowadzone przez Mariusza Szczygła, skoncentrowane na najnowszej publikacji dziennikarza, zatytułowanej Syrop z piołunu. Wygnani w akcji „Wisła” , której premiera odbędzie się za niecały miesiąc. Mieliśmy okazję usłyszeć kilka fragmentów książki (jako jedni z pierwszych!) oraz poznać szczegóły powstania wydawnictwa.

3

Po latach tuszowania oraz zmieniania narracji historycznej przez władze Smoleński zwrócił się ku źródłom oraz świadkom, tłumacząc na nowo wydarzenia z końca lat czterdziestych, czyli przesiedleńczej akcji „Wisła”. Łącząca w sobie esej, osobiste zdanie autora oraz głos opinii publicznej książka to sprzeciw ubliżaniu ludziom ze względu na ich akcent, język ukraiński. Paweł Smoleński odkrył najciemniejsze karty dwudziestowiecznej historii Polski, ale i Europy, przy okazji apelując o nieprzenoszenie ich na relacje dzisiaj, różnicując pamięć i zrozumienie. Autor zostawił nas z myślą o tym, że współczesny patriotyzm to mówienie o własnych, narodowych grzechach („Patriotyzm jest wtedy, kiedy zobaczę na twarzy ukochanej ojczyzny pryszcza i jej o tym pryszczu powiem, bo wiem, że można go usunąć”). Nie omieszkał też dodać, że Mariusz Szczygieł ma dobre serce.

4

Po trudnych rozmowach nadszedł moment rozluźnienia, który dyrektor festiwalu Irek Grin zapowiedział żartem: „Jeśli sobie nie dajesz rady w literaturze – załóż zespół”. Teza jednak została momentalnie obalona. Środowy wieczór zakończył koncert grupy Res Factum, grającej improwizowaną muzykę zainspirowaną czytanymi na żywo fragmentami z książki Projekt: Prawda. W roli autora i oratora wystąpił jej autor, Mariusz Szczygieł. Zachwyt publiczności nie miał końca, byliśmy świadkami pierwszego bisu literacko-muzycznego. Fantastycznego, trzeba dodać!

Maja Szyma

Więcej zdjęć z pierwszego dnia festiwalu

Program Bruno Schulz. Festiwal